Wino pod palmami w zasięgu ręki? Nieznane oblicze Zielonej Góry

Wiele prawdy jest w określeniu: „Cudze chwalicie, swego nie znacie”. Iluż z nas wino pod palmami utożsamia z zagranicznymi wakacjami w ciepłych krajach. Tymczasem podobne kadry możemy uchwycić w Polsce. Tego oblicza Zielonej Góry jeszcze nie znaliście.
Fot. mmamontov/Pixabay
Data publikacji: 2024-08-27 Fot. mmamontov/Pixabay

Kamil Ś

Data dodania: 2024-08-27

Zielona Góra to nie tylko zwiedzanie Starego Rynku i Pałacu Książęcego. To także winnica z ponad dwustuletnią tradycją, przepiękna palmiarnia i miejsce, w którym odnajdą się zarówno młodsi, jak i nieco starsi turyści.


Odkryj Zieloną Górę ponownie


Jak na ironię przyjeżdżając do miejscowości turystycznych, zaraz po zakwaterowaniu udajemy się do centrum, aby podziwiać leciwą architekturę. Oczywiście nie jest to błąd, ale czy taki proces zwiedzania nie wydaje Wam się zbyt bardzo oklepany?


Zielona Góra oczywiście słynie z pięknego Starego Rynku, który otoczony jest XVIII, XIX i XX wiecznymi kamienicami, deptaku ciągnącego się wzdłuż Alei Niepodległości i prowadzącego wprost do Ratusza, którego geneza sięga XV wieku, czy chociażby z Muzeum Ziemi Lubuskiej, gdzie poznamy historię regionu. Tylko, czy takiego zwiedzania nie warto odłożyć na nieco chłodniejszy dzień?

Fot. krzysztofbosak/Instagram


Poznaj szlak „dobrej zabawy”


Mówiąc o historii i tradycji regionu trudno pominąć jej nieodłączny aspekt, jakim są ludowe wierzenia. Czy wiedzieliście, że przez Zieloną Górę przebiega szlak bachusikowy? Na terenie tego malowniczego miasta znajdziecie ponad 70 figurek Bachusików związanych z przeróżnymi zainteresowaniami i profesjami. Koniecznie poszukajcie Winolubikusa, Beczkusa czy Ciekawkę.


Czym są Bachusiki? Bachus to synonim Dionizosa uznawanego w mitologii greckiej za boga płodności, dzikiej natury i wina. Czy pod jego patronem Zielona Góra staje się miejscem dobrej zabawy? Oczywiście, że tak. Wiedzą o tym wszyscy ci, którzy załapali się na wrześniowe Winobranie.


Ta huczna impreza należy do największych winiarskich happeningów w Polsce. Poza konkursem win i możliwością zwiedzania winnic oferuje ona jarmarki, koncerty, czy barwne korowody. Jeśli nie macie planów na końcówkę lata, polecamy odwiedzić Zieloną Górę w dniach 7-15 września 2024.


Dzika natura i nieco egzotyki


Jeśli kochacie przyrodę, Zielona Góra to Wasz obowiązkowy punkt na turystycznej mapie Polski. Na terenie miasta znajdziemy Ogród Botaniczny, który mimo niewielkich rozmiarów dostarcza kakofonii barw i zapachów, pozwalając na chwilę zapomnieć o miejskim zgiełku. Sceptycy miejsce to nazywają dobrze utrzymanym parkiem, aczkolwiek obiekt ten nie może przecież konkurować z Parkiem Krajobrazowym położonym zaledwie godzinę jazdy od Zielonej Góry.


Park Krajobrazowy Łuk Mużakowa to miejsce, w którym odnajdą się zarówno rowerzyści, jak i piechurzy. Poza malowniczymi szlakami oferuje on przepiękną Ścieżkę Geoturystyczną z wieżą widokową i możliwością podziwiania okolicznych jezior.


Jeśli jednak brakuje Wam egzotyki, koniecznie odwiedźcie palmiarnie i Park Winny, do których dotrzecie po zaledwie 10-minutowym spacerze ze Starego Rynku. Winnica z ponad 200-letnią tradycją oferuje nie tylko doskonałe lokalne wino, ale również aromatyczną kawę i dobrze wyposażoną cukiernię. Po zwiedzeniu Zielonej Góry pobyt w tym miejscu z pewnością będzie „wart grzechu”.

Fot. kwiaciarniabajka/Instagram

Komentarze

0/10

Autor

Kamil Ś

Redaktor portalu OtoNoclegi, miłośnik Tatr i turystyki rowerowej, od dziecka zakochany w widoku zamglonych górskich szczytów. W naturze najbardziej cenię sobie jej ponadczasowość. Może to właśnie ona sprawia, że czy z analogiem, czy z bezlusterkowcem, czy nawet z naszpikowanym elektroniką dronem możemy odkrywać na nowo jej piękno i nigdy się nim nie znudzić.