Adults Only - Czy warto wprowadzić zakaz przyjmowania dzieci w obiekcie? Plusy i minusy oferty „Adults Only"

W ostatnich latach coraz częściej spotykamy się z noclegami oznaczonymi jako „Adults Only”, czyli przeznaczonymi wyłącznie dla osób dorosłych (zazwyczaj od 16 lub 18 roku życia). To wyraźny trend w branży turystycznej – ale czy warto go wdrożyć w swoim pensjonacie? Czy taki wybór pomoże w zwiększeniu zysków, czy wręcz przeciwnie – ograniczy grupę klientów? Poniżej znajdziesz konkretne plusy, minusy oraz krótką analizę rentowności takiego podejścia.
fot. Itxu/shutterstock.com
Data publikacji: 2025-05-05 fot. Itxu/shutterstock.com


🔍 Trend „Adults Only” – o co chodzi?


„Adults Only” to model noclegowy, który przyciąga przede wszystkim osoby dorosłe szukające ciszy, relaksu, romantycznego wyjazdu lub odskoczni od codziennego zgiełku. Taki obiekt nie przyjmuje dzieci – ani niemowląt, ani nastolatków.


Skąd się wziął ten trend?

  • Pochodzi głównie z krajów południowej Europy, szczególnie Hiszpanii i Grecji, gdzie wiele hoteli oferuje taki format.
  • W Polsce zaczyna być coraz bardziej widoczny, zwłaszcza w butikowych pensjonatach i agroturystykach.

📊 Czy to się opłaca? Co mówią dane

  • Według raportów aż 29% podróżnych deklaruje, że woli obiekty bez dzieci, zwłaszcza podczas romantycznych wyjazdów.
  • Wśród gości 35+ liczba ta rośnie do ponad 40%.
  • Obiekty „Adults Only” często osiągają wyższe średnie ceny za noc – różnice wynoszą od 10 do 25% względem standardowych pensjonatów w tej samej okolicy.
  • Szczególnie dobrze sprawdza się to w miejscach typu SPA, butikowe pensjonaty, glampingi.
  • Rentowność takich obiektów rośnie szczególnie w sezonach pozaferyjnych, kiedy rodziny z dziećmi i tak podróżują mniej.


✅ Szczegółowe plusy ofert „Adults Only”


1. Wyższe ceny = większa rentowność

Dorośli goście szukający ciszy są gotowi zapłacić więcej za komfort. Nawet o 20–30 zł więcej za noc od osoby – co przy pełnym obłożeniu znacznie zwiększa miesięczny zysk.

2. Niższe koszty utrzymania i konserwacji

Brak dzieci to mniej zniszczeń:

  • nie ma potrzeby inwestować w krzesełka, łóżeczka, wanienki, place zabaw,
  • mniej plam, zadrapań, zużycia sprzętów i mebli,
  • mniej awaryjnych sytuacji (np. dzieci zamykające się w łazienkach).

3. Spójniejszy klimat obiektu

Możesz urządzić swój obiekt w klimacie wellness, slow life, romantycznym lub minimalistycznym – bez konieczności tworzenia przestrzeni przyjaznej dzieciom. To zwiększa estetykę i atrakcyjność oferty.

4. Większa satysfakcja gości

Dorośli cenią spokój. Goście "Adults Only" rzadziej wystawiają negatywne opinie, a bardziej doceniają atmosferę relaksu i prywatności.

5. Silna pozycja na rynku niszowym

Jeśli wokół dominuje oferta rodzinna – Twój obiekt od razu się wyróżni. Dla osób bez dzieci to często „jedyna opcja”, co zwiększa szansę na rezerwacje.

6. Mniejsze obciążenie dla personelu

Brak dzieci to mniej stresujących sytuacji dla obsługi, mniej zgłoszeń i mniej nieprzewidywalnych zachowań, np. biegania po schodach, konfliktów między dziećmi.


Pani Anita z Domków Gemini nad morzem, która zdecydowała się kierować swoją ofertę wyłącznie do dorosłych gości, tłumaczy:


To Hit dla osób szukających spokoju.
Ludzie starsi lub niemający jeszcze dzieci, nauczyciele, a także rodzice co sprzedali na kilka dni swoje bąbelki mogą w takich obiektach odetchnąć i spędzić urlop w towarzystwie osób w podobnym wieku.
Można , bynajmniej u mnie w obiekcie pobiesiadować przy ognisku, poczytać książkę na hamaku.
Obiekty rodzinne nigdy nie zapewnią ciszy i spokoju, a przez to że ciągle gdzieś gonimy, musimy się gdzieś zrestartować."


❌ Szczegółowe minusy ofert „Adults Only”


1. Odpada duża grupa klientów

Rodziny z dziećmi stanowią bardzo znaczną część rynku turystycznego – zwłaszcza w Polsce. Odrzucając ich, rezygnujesz z wielu potencjalnych rezerwacji, szczególnie w okresach feryjnych i wakacyjnych.

2. Ryzyko niższego obłożenia w sezonie „rodzinnym”

W lipcu i sierpniu większość wyjazdów to wypady rodzinne. Jeśli Twój obiekt działa głównie latem – brak rodzin może przełożyć się na niższe dochody.

3. Możliwa krytyka lub zaskoczenie klientów

Zwłaszcza jeśli wcześniej przyjmowałeś rodziny. Zmiana wizerunku może być źle przyjęta przez stałych gości. Musisz przygotować jasną i empatyczną komunikację.

4. Trzeba być konsekwentnym w egzekwowaniu zasad

Czasem goście próbują „przemycić” dziecko lub twierdzą, że „to tylko niemowlę, ono nie przeszkadza”. Wymaga to asertywności i jasnych zasad – i może rodzić nieprzyjemne sytuacje.

5. Ryzyko ograniczenia opinii w serwisach rezerwacyjnych

Na niektórych portalach goście z dziećmi stanowią większość piszących opinie. Mniejszy ich udział może oznaczać mniej recenzji, co utrudni budowanie widoczności.

6. Nie pasuje do każdego regionu

W miejscowościach stricte rodzinnych (np. nadmorskie kurorty, Mazury, Tatry w sezonie) – taka oferta może być trudniejsza do wypromowania. Wtedy lepiej działać elastycznie: np. wybrane tygodnie „Adults Only”, a reszta roku otwarta.


fot. Connect Images - Legacy/shutterstock.com


🧭 Dla kogo to dobry model?


Oferta „Adults Only” sprawdzi się, jeśli:

  • Twój obiekt ma kameralny, spokojny charakter,
  • chcesz przyciągać bardziej wymagających i płacących klientów,
  • zależy Ci na budowaniu marki premium lub wellness,
  • nie masz infrastruktury rodzinnej (placów zabaw, schodów z barierkami, kuchni dla maluchów),
  • w okolicy jest dużo ofert dla rodzin, a Ty chcesz się wyróżnić.


🧾 Podsumowanie: czy warto?


TAK – jeśli chcesz:

  • zwiększyć przychody z jednej rezerwacji,
  • uniknąć chaosu związanego z obsługą rodzin,
  • stworzyć unikalny klimat w obiekcie,
  • wyróżnić się na tle konkurencji.

NIE – jeśli:

  • działasz głównie w sezonie letnim,
  • Twój obiekt jest przyjazny rodzinom i masz już bazę takich klientów,
  • nie chcesz odmawiać nikomu rezerwacji.


👉 Klucz do sukcesu to znalezienie swojego miejsca na rynku. Zanim wprowadzisz zakaz przyjmowania dzieci – sprawdź, kto najczęściej rezerwuje u Ciebie noclegi. Jeśli to głównie pary, single lub osoby 40+, „Adults Only” może być strzałem w dziesiątkę.

Brak opinii - dodaj opinię

Komentarze

0/10