Hel – miejsca warte zwiedzenia. Przesiąknij Pomorzem w weekend

Jeśli szukacie ciekawego miejsca na weekendowy wypad za miasto, koniecznie zapoznajcie się z atrakcjami, jakie czekają na Was na Helu. Przygotujcie się na piaszczyste plaże, kitesurfing i szczyptę historii.
Fot. Piotr Kloska/shutterstock.com
Data publikacji: 2024-09-06 Fot. Piotr Kloska/shutterstock.com

Kamil Ś

Data dodania: 2024-09-06

Hel nie bez przyczyny słynie z pięknych plaż. Te ciągną się niemalże przez cały Półwysep, a miejsca takie jak Park Wydmowy, Zatoka Gdańska, czy okolice Cypla Helskiego to miejsca, które mają w sobie pewną szczyptę magii. Mimo to Hel to nie tylko możliwość radosnego plażowania i kąpieli w morzu, o czym przekonamy Was w dalszej części artykułu.


Hel rajem dla romantyków


Zacznijmy jednak od wspomnianych plaż, a właściwie widoków im towarzyszących. Hel to miejsce wręcz stworzone dla romantyków, którzy ponad atrakcje cenią sobie długie spacery w towarzystwie drugiej połówki.

Fot. Bartłomiej Bulicz/wikipedia.org, CC BY-SA 3.0


Okolice Cyplu Helskiego to miejsce wręcz stworzone do podziwiania wschodów i zachodów słońca. Z kolei Mierzeja Helska sprzyja wycieczkom rowerowym i długim, niekończącym się wręcz spacerom wśród malowniczych terenów Nadmorskiego Parku Krajobrazowego. Czyżby przypadkiem tamtejsza ścieżka „zahacza” o rezerwat przyrody Helskie Wydmy oraz ruiny latarni morskiej na Górze Szwedów?

Fot. TruongDinhAnh/pixabay.com


Dodajmy do tego jeszcze możliwość skorzystania z rejsu statkiem po Bałtyku, który w sezonie pozwoli nam dostać się z Helu do Trójmiasta i mamy gotowy przepis na romantyczny weekend we dwoje. Przy okazji, wspomniana przeprawa wodna nosi nazwę „tramwaju wodnego” – ma to w sobie pewien urok, nieprawdaż?


Odkryj Szlak Fortyfikacji


Obowiązkowym punktem na mapie każdego pasjonata historii jest helski Szlak Fortyfikacji ciągnący się przez las. Po obu stronach biegnącej tamtędy ulicy Kuracyjnej zobaczymy skryte w lesie schrony, stanowiska ogniowe, czy punkty kierowania ogniem.

Fot. Krzysztof/wikipedia.org, CC BY-SA 3.0


Aż chciałoby się wejść do środka, nieprawdaż? Istnieje też taka możliwość. Jeden ze schronów otwarto dla zwiedzających i zorganizowano w nim wystawę pt.: „Makabra XX wieku”, gdzie poznamy mroczną historię Półwyspu Helskiego. Wspomnianą atrakcję prowadzi lokalny punkt aktywistów „Alternatywny Cypel”. Wystawa rozciągająca się na kilkanaście sal dedykowana jest osobą o silnych nerwach, gdyż niektóre fakty historyczne mogą zszokować.

Fot. Diego Delso/wikipedia.org, CC BY-SA 3.0


To jednak niejedyne atrakcje o tematyce militarnej. Po drugiej stronie ulicy napotkamy wystawę pt.: „Morskie Tajemnice”, o znacznie lżejszej tematyce. Dedykowana dla rodzin z dziećmi atrakcja przedstawia akwarium z bałtycką fauną, makietę przedwojennego portu oraz oferuje możliwość złożenia własnego kutra rybackiego. Jeśli czujecie jeszcze pewien niedosyt związany z militarnym obliczem Półwyspu Helskiego, polecamy udać się do Muzeum Obrony Wybrzeża. To kolejny warty uwagi przystanek dla amatorów historii.


Szczypta marynistyki, czyli jak przesiąknąć Pomorzem


Czymże jednak byłaby wizyta na Helu bez marynistycznego akcentu? Aby przesiąknąć Pomorzem, koniecznie należy odwiedzić Fokarium Stacji Morskiej, gdzie poznamy zwyczaje i cykl życia bałtyckich fok, ale również zobaczymy proces ich karmienia (po prelekcjach o godzinie 11 i 14).


Następnie niczym prawdziwi marynarze pędzimy podziwiać bezkres morza z helskiej latarni morskiej zlokalizowanej w lasach Nadmorskiego Parku Narodowego. Czy wiedzieliście, że to jedna z najpopularniejszych atrakcji Helu?

Fot. Tomasz Lerczak/wikipedia.org, CC BY-SA 3.0


Teraz, jako niemalże już pełnoprawni „majtkowie” możemy zmierzać w kierunku atrakcji takich jak: Muzeum Rybołówstwa Morskiego, aby poznać kulisy pracy rybaków i ich zabytkowe łodzie, odwiedzić stare rybackie chaty przy ulicy Wiejskiej, czy zawitać do Muzeum Helu, aby poznać historię miasta i legendy o Starym Helu. 

Fot. Mclion/wikipedia.org, CC BY-SA 3.0


Jeśli poczuliście już marynistyczny zew, weekend zakończcie wizytą w „Zatoce Wraków”, czyli na plaży na zachód od Portu Wojennego, gdzie odkryjecie nie tylko dziki zakątek natury, ale również przyjrzycie się wrakom okrętów ORP Wicher II i Grom II, które obecnie pełnią część falochronu wojskowego portu – ale o ich historii poczytajcie już sami w formie turystycznej pracy domowej. Ahoj!

Brak opinii - dodaj opinię

Komentarze

0/10

Autor

Kamil Ś

Redaktor portalu OtoNoclegi, miłośnik Tatr i turystyki rowerowej, od dziecka zakochany w widoku zamglonych górskich szczytów. W naturze najbardziej cenię sobie jej ponadczasowość. Może to właśnie ona sprawia, że czy z analogiem, czy z bezlusterkowcem, czy nawet z naszpikowanym elektroniką dronem możemy odkrywać na nowo jej piękno i nigdy się nim nie znudzić.

Zobacz noclegi i atrakcje w miastach