Rok szkolny 2025/2026 - zmiany w organizacji ferii szkolnych
Jedną z najważniejszych zmian w organizacji ferii zimowych od roku szkolnego 2025/2026 jest zmniejszenie liczby tur z czterech do trzech. Oznacza to, że okresy wypoczynku dla uczniów są dłuższe, ale mniej podzielone, co w praktyce ma prowadzić do lepszego rozłożenia liczby uczniów korzystających z ferii w poszczególnych województwach. Wraz z tym wprowadzono rezygnację z rotacji części województw, co oznacza, że niektóre regiony, które wcześniej miały stały lub zmieniający się co roku termin ferii, teraz będą miały określone daty wypoczynku bez możliwości przesunięcia.
Decyzja była też wynikiem analiz Ministerstwa Edukacji Narodowej dotyczących obłożenia szkół, infrastruktury transportowej i turystycznej oraz uwzględnienia apeli rodziców, parlamentarzystów i lokalnych społeczności. Zalecono zmiany tak, aby harmonogram ferii lepiej odpowiadał potrzebom uczniów, a jednocześnie wspierał branżę turystyczną.
Głównym celem tych zmian, jak wyjaśnia Ministerstwo Edukacji, jest wyrównanie liczby uczniów korzystających z ferii, co pozwoli na bardziej efektywne wykorzystanie infrastruktury turystycznej, zmniejszy przeciążenie w najpopularniejszych kurortach zimowych oraz lepiej rozłoży ruch turystyczny w całym kraju. Dzięki temu zarówno hotele, stoki narciarskie, jak i inne atrakcje turystyczne powinny funkcjonować w bardziej komfortowych warunkach, a kolejki i tłok w kluczowych miejscach mają zostać ograniczone. Kiedy zatem wypadają ferie 2026?
Terminy ferii zimowych 2026
1. tura (19 stycznia – 1 lutego 2026):
- mazowieckie
- pomorskie
- podlaskie
- świętokrzyskie
- warmińsko-mazurskie
2. tura (2 lutego – 15 lutego 2026):
- dolnośląskie
- kujawsko-pomorskie
- łódzkie
- zachodniopomorskie
- małopolskie
- opolskie
3. tura (16 lutego – 1 marca 2026):
- podkarpackie
- lubelskie
- wielkopolskie
- lubuskie
- śląskie
Ferie 2026 - kontrowersje i wyzwania dla turystyki
- Przeciążenie w popularnych regionach mimo zmian. Nawet jeśli tury są lepiej rozłożone, są województwa, gdzie ferie przypadają wcześniej i w tych terminach może być bardzo dużo osób, jeśli wielu rodziców wykorzysta pierwszy termin na odpoczynek. To może tworzyć lokalne „szczyty obciążenia” infrastruktury.
- Trudność w planowaniu przez turystów i branżę. Zmiana przyzwyczajeń (np. rodziny, które dotąd planowały ferie w określonym terminie), może być konieczność dostosowania się: rezerwacje, urlopy, koszty – wszystko może ulec przesunięciu. Branża turystyczna będzie musiała bardziej elastycznie zarządzać ofertami, personelem, cenami.
- Ryzyko, że w mniej popularnych terminach baza turystyczna będzie słabiej wykorzystana. Jeśli tury są nadal nierówno atrakcyjne (np. pogoda, śnieg), to w niektórych okresach może być mało chętnych, co dla obiektów (hotele, wypożyczalnie, restauracje) oznacza mniejsze dochody. Dla miejsc, które były zależne od bardzo popularnego terminu ferii, może być trudniej przewidzieć sezon.
- Koszty operacyjne. Aby móc obsłużyć turystów w różnych terminach równie dobrze, przedsiębiorcy mogą być zmuszeni do utrzymywania działania – i kosztów – w większym rozciągnięciu czasowym, co może być droższe. Możliwa konieczność większej inwestycji w marketing, promocję terminów mniej popularnych, by przyciągnąć klientów.
Noclegi warto rezerwować z wyprzedzeniem!
Ze względu na szykujące się spore zmiany, już teraz warto zacząć planować ferie zimowe i dokonywać rezerwacji noclegów w Karkonoszach czy popularnych pensjonatów w Tatrach, szczególnie w popularnych kurortach narciarskich. Zmiana terminów na trzy tury oraz wyrównanie liczby uczniów w poszczególnych województwach oznacza, że w niektórych okresach baza noclegowa może być bardzo szybko zajęta. Wczesne rezerwacje pozwalają zagwarantować miejsce w wybranym hotelu czy pensjonacie, ale także często skorzystać z korzystniejszych cen i atrakcyjniejszych ofert pobytowych. Dla rodzin planujących wspólny wyjazd jest to kluczowy krok, aby uniknąć stresu związanego z brakiem dostępnych miejsc i zapewnić komfortowy wypoczynek w najbardziej odpowiednim terminie.