Pokoje Gościnne Helena i Józef Pawlikowscy - Twoja Przystań w Małem Cichem
Witajcie w naszym rodzinnym domu, gdzie góralska tradycja splata się z domowym ciepłem jak wełniana nić w podhalańskim swetrze. Na wysokości 850 m n.p.m., między Zakopanem a Bukowiną Tatrzańską, stworzyliśmy miejsce, gdzie góry zaglądają prosto do okien, a gościnność płynie prosto z serca.
Co wyróżnia Pokoje Gościnne Helena i Józef w Małem Cichem?
Jak każdy szczyt w Tatrach ma swoją historię, tak nasz dom ma swój wyjątkowy charakter:
• Kameralna atmosfera - tylko 18 miejsc noclegowych, by każdy gość czuł się wyjątkowo
• Rodzinne ciepło - prowadzimy nasz dom tak, jakbyśmy gościli najbliższą rodzinę
• Widoki zapierające dech - panorama Tatr na wyciągnięcie ręki
Udogodnienia w Pokojach Gościnnych Małe Ciche
• Przytulne pokoje: 3 i 5-osobowe - każdy z własną łazienką, jak górskie schronisko z komfortem hotelu
• Bezpłatne Wi-Fi - by dzielić się pięknymi widokami z bliskimi
• Świetlica z kominkiem - centrum wieczornych pogawędek i rodzinnych spotkań
• Stół do piłkarzyków - dla tych, którym mało górskich wrażeń
• Kącik zabaw dla dzieci - bo mali goście to nasi najwięksi krytycy
Atrakcje wokół Pokoi Gościnnych Helena i Józef
• Doskonała baza wypadowa do Zakopanego (14 km)
• Zimą - raj dla narciarzy z lokalnymi wyciągami
• Latem - szlaki turystyczne prowadzące w serce Tatr
• Sklep i przystanek autobusowy - 5 minut spacerem
• Plac zabaw z trampoliną i piaskownicą - radość najmłodszych gości
• Altana z grillem - idealna na wieczorne biesiady przy góralskiej muzyce
Cennik - Zapraszamy do kontaktu
Jak potok górski płynie swoim rytmem, tak nasze ceny dostosowują się do sezonu i długości pobytu. Zadzwoń lub napisz, a przygotujemy ofertę skrojoną na miarę Twoich potrzeb i marzeń o górskim wypoczynku.
W Pokojach Gościnnych Helena i Józef w Małem Cichem nie oferujemy tylko noclegu - dajemy Wam klucz do prawdziwego górskiego doświadczenia, gdzie każdy poranek wita Was widokiem Tatr, a każdy wieczór kołysze do snu szumem górskiego potoku. Tu każdy gość przychodzi jako turysta, a wyjeżdża jako przyjaciel.